Spodziewałyśmy się wiele i obiecywałyśmy wiele. Z teorią Nutritious Movement autorstwa Katy Bowman pracujemy na co dzień. Uważamy, że ruch naturalny może odmienić życie każdego, dlatego tłumaczymy dla Was książki Katy. Ale ten weekend przeszedł nasze oczekiwania. Nauka chodzenia to ciężka praca, nawet dla specjalistów, zajmujących się ruchem zawodowo…
To były dwa dni naprawdę wytężonego wysiłku, zarówno fizycznego, jak i umysłowego. Dziewięć godzin dziennie w ruchu, w skupieniu na ciele – własnym i wszystkich uczestników, gdyż Galina Denzel od początku mocno podkreślała wartość pracy w grupie i wzajemnej obserwacji; jak bardzo działanie w zespole przewyższa samotne zmagania z ćwiczeniami na macie.
I rzeczywiście. Siła tej wyjątkowej, fantastycznej grupy była niesamowita. Wyzwalała w nas jakieś ukryte pokłady mocy, gdy już mieliśmy wrażenie, że więcej nie jesteśmy w stanie wykonać, przyswoić.
Spoglądając z zewnątrz, większość ruchów, które wykonywaliśmy, to były naprawdę mało spektakularne ćwiczenia. Przez dwa dni próbowaliśmy przypomnieć naszym ciałom, jak są zbudowane, do czego służą poszczególne ich części i jak wyglądałyby, gdybyśmy nie mieli za sobą, chwalebnych w zachodniej kulturze, wielu lat spędzonych w szkolnej ławie, a potem za biurkiem.
Czym są warsztaty Move Your DNA Weekend?
Książka Katy Bowman Move Your DNA. Restore Your Health Through Natural Movement. zawiera zbiór przydatnych informacji i wskazówek, w tym zestawy ćwiczeń korygujących. Znajdziemy tam wiele sugestii, jak zmienić codzienne nawyki związane z siedzącym trybem życia, wprowadzić do niego ruch, odzyskać mobilność, pozbyć się bólu i ograniczeń w ciele.
Jednak dopiero spotkanie na żywo z nauczycielem i społecznością ludzi zainteresowanych ruchem naturalnym, pozwala odkryć sposób na indywidualne wdrożenie w życie cennych zaleceń z książki. Dzięki wspólnej praktyce i wsparciu instruktora, o wiele łatwiej jest wejść na nową drogę i poczuć realną zmianę w ciele.
Move Your DNA Weekendjest przeznaczony zarówno dla osób związanych zawodowo z ruchem, sportem, mobilnością, jak i dla laików zainteresowanych ruchem odżywczym.
Warsztaty zorganizowane przez Motivity odbyły się w dniach 16-17 marca 2019 r. w Warszawie i było to pierwsze tego typu wydarzenie w Polsce.
Kim jest Galina Ivanowa Denzel?
Galina jest nauczycielem ruchu Nutritious Movement,certyfikowanym przez Katy Bowman. Jest edukatorką w zakresie zdrowego, zrównoważonego stylu życia, autorką wielu książek. Prowadzi zajęcia i warsztaty, pomagając uczestnikom odkrywać siłę płynącą ze sprawnego, zdrowego ciała i mądrego odżywiania. Mieszka w Kalifornii.
Ruch jest wszędzie i dla każdego
Galina podkreślała przez cały czas trwania warsztatów – odżywczy ruch jest wszędzie: Ruch, który odżywia nasze ciała, jest na wyciągnięcie ręki, jest TUTAJ! Nie potrzebujecie do tego specjalnego stroju, nie potrzebujecie jechać samochodem na drugi koniec miasta, żeby wykonać zestaw ćwiczeń na specjalnych przyrządach. Młode mamy nie mają czasu ćwiczyć. To jest bez sensu, żeby zostawiać swoje dziecko TU, po to, by jechać ćwiczyć TAM.
Ruch, o którym mowa, jest dostępny dla każdego, niezależnie od stanu zdrowia i kondycji. To jest ruch, do którego zostaliśmy stworzeni i po który możemy sięgnąć w dowolnym momencie. Jeśli nasze ciała są chore, niedomagają, możemy zastosować ćwiczenia, które pomogą nam powrócić na dobre, zdrowe tory. Kluczem są małe kroki, cierpliwość i zmiana nawyków oraz dostosowanie zakresu ruchów do naszych obecnych możliwości. Żadnej presji ani bólu!
To, co staramy się przekazać Wam w naszych artykułach, to teza Katy Bowman, że ruch to coś o wiele więcej niż modny i zalecany obecnie sport. Galina zaś idzie o krok dalej, mówiąc: Fitness pomaga ludziom sprawnym stać się jeszcze bardziej sprawnymi. Przeoczamy tu osoby z problemami zdrowotnymi. Nasze ciała często czują dyskomfort podczas treningów, ale jesteśmy kulturowo pogodzeni z powiedzeniem ‘no pain, no gain’ i tłumaczymy sobie, że bez bólu, nie będzie efektów. Tymczasem jest dokładnie na odwrót!
Budząc w sobie uważność na ruch, wykonujemy o wiele większą pracę niż gdy skupiamy się na treningu. Ruszamy się przez cały dzień (i noc), zaś sport to jedynie 1-5 % naszej dobowej aktywności. Zadbanie o to, by ruch ten był bezbolesny i intuicyjny, odnalezienie tej intuicji w sobie, pomoże nam odzyskać pierwotną sprawność i zregeneruje nasze ciało tak, byśmy nie wyrządzali mu więcej szkód.
Świadomość własnego ciała
Składnikiem naszej diety ruchowej, bez którego nie będziemy mogli zrobić właściwie ani kroku, jest świadomość własnego ciała. To właśnie ona będzie nas prowadzić i dawać nam pewność, że ruszamy się dobrze.
Podczas warsztatów, większość ćwiczeń wykonywaliśmy przed lustrem, bądź patrząc na siebie nawzajem. Poszukiwaliśmy symetrii oraz jej braku. Synchronizowaliśmy nasze przekonania na temat własnej postawy z rzeczywistością odbitą w lustrze. Nie chodzi o to, by powyłamywać sobie ręce, walcząc o symetrię. Nie jesteśmy symetryczni i to jest w porządku. Chodzi o to, by wspierać ciało w dążeniu do równowagi i redukcji napięć mięśniowych, które są bądź mogą się stać przyczyną naszych problemów ze zdrowiem.
Nawyki ruchowe odbierają nam zdolność obserwacji własnych ciał, sprawiają, że wykonujemy czynności automatycznie i umykają one naszej percepcji. – powtarzała Galina.
Kiedy patrzyliśmy na swoje odbicia, kiedy wkładaliśmy realnie ciężką pracę w ustawienie każdej części ciała, okazywało się, że stanie, uniesienie nogi na 10 cm czy zrotowanie ud na zewnątrz jest ogromnym wysiłkiem, wymagającym pełnego skupienia. A zakres naszych ruchów był naprawdę niewielki w stosunku do tego, co nam się wcześniej wydawało.
Co my tam robiliśmy…
To były dwa dni spędzone na macie i w terenie. Siedemnaście godzin wymiany doświadczeń z ludźmi pasjonującymi się ruchem naturalnym, w tym trzynaście godzin praktyki z nauczycielem.
Uczyliśmy się, jak siedzieć, stać, chodzić, zwisać, kucać. Sprawdzaliśmy na sobie, jak pozycja neutralna, o której tyle piszemy, odciąża cały układ i niweluje napięcia w ciele. Czuwaliśmy, by za każdym razem pamiętać o opuszczaniu żeber, uczyliśmy się separować ruch ramion i łopatek. Dowiedzieliśmy się, jak prawidłowo i bezpiecznie przygotować się do codziennej praktyki dobroczynnych dla ciała zwisów.
Chodziliśmy boso, siedzieliśmy na ziemi, na wałkach, wierciliśmy się, szukaliśmy najlepszych dla każdego pomocy typu kostki, półwałki, koce, dzięki którym nasze miednice znajdowały neutralną pozycję, żebra opuszczały się, zbędne napięcia mięśni ustępowały.
W trakcie warsztatów, nasze ciała zaznały ruchu, do jakiego zostały stworzone. Nie używaliśmy krzeseł ani stołów. Po każdym dniu tej pracy odczuwaliśmy spore zmęczenie, jakiego nie zaznajemy na co dzień. Wnioski nasuwają się same…;)
Więcej ruchu!:)
Podsumowanie
Jak powiedziała jeszcze przed warsztatami instruktorka Nutritious Movement, Galina Ivanova Denzel: Wybieramy ćwiczenia, praktyki, idee, czerpiemy je z książki i dosłownie instalujemy w ciałach uczestników warsztatów, to jest coś jak software update. I dodała: To nie tylko poczucie, że robisz coś dobrze. To pewność, że tak jest.
I my po warsztatach Move Your DNA Weekend taką pewność mamy. Pozostaje tylko wdrożyć w naszą codzienność nabytą podczas tego weekendu wiedzę i obserwować zmiany.
Polecamy Wam serdecznie książkę Katy Bowman Move Your DNA. Restore Your Health Through Natural Movement. Możecie ją kupić u nas na stronie: https://www.fizjopress.pl/sklep/k-bowman-move-your-dna/
Już wkrótce na polskim rynku wydawniczym ukaże się, przetłumaczona przez Joannę, książka Katy pt. „„Homo Immobilis. Trenuj pracując.” Przedstawia ona zestaw propozycji zmian, które możemy wdrożyć, by wprowadzić zdrowy, odżywczy ruch do naszej codzienności. Premiera wiosną! Stay tuned!:)