Okres jesienno – zimowy to czas ograniczonego przebywania na świeżym powietrzu. Choćbyśmy bardzo się starali, zapadające wcześnie ciemności oraz silne zanieczyszczenie powietrza przyczyniają się do spędzania czasu w domu.
Mamy dla Was kilka propozycji gier i zabaw, które z powodzeniem można zorganizować w salonie. Zachęcamy do wypróbowania ich w czasie Świąt, to doskonała alternatywa dla siedzenia przy stole 😉
Zanim zaczniesz
W ramach przygotowania się do takiej rodzinnej zabawy, należy ocenić dostępną przestrzeń oraz bezpieczeństwo. Zwróć uwagę na otaczające meble, chwiejne komody z kryształowymi wazonami itd. Dostosuj zabawę do możliwości uczestników. Tor przeszkód z przechodzeniem pod krzesłem może być zbyt dużym wyzwaniem dla wujka z rwą kulszową.
Gotowi? Zaczynamy!
1. Tor przeszkód
Zabawa z ogromnym potencjałem. Wszystko zależy od Waszej wyobraźni. Zbudujcie tor przeszkód z krzeseł, poduszek, przyrządów do ćwiczeń. Zadanie polega na pokonaniu toru np. nie dotykając podłogi. Można również stworzyć elementy do pełzania pod nimi (tunele z krzeseł i kocy). Warto rozważyć skakanie np. obunóż (najprostsza wersja – guma do skakania rozpięta między krzesłami) czy omijanie przeszkody górą (uwaga na zastałe od siedzenia pachwiny przy wymachu nogą;). Wujek może mierzyć czas i naliczać karne punkty za skuchę 😉
2. Ciepło – zimno
Sadzamy naszych zawodników obok siebie. Boso. Po kolei zgadują, jaki podajemy im przedmiot. Mogą go dotykać wyłącznie stopami. Warto skorzystać z okazji i przed zabawą przeprowadzić krótką rozgrzewkę. Chodzenie na palcach, na piętach, na krawędziach stóp, rozciąganie łydek (takie jak pokazywałyśmy w Ruchowym Kalendarzu Adwentowym). Wszystko to podziała orzeźwiająco i rozweselająco. Dodatkowo zwiększy się czucie w stopach, a tym samym szansa na wygraną;)
3. Ciuciubabka alternatywnie
Potrzebny będzie pęk kluczy. Jedna osoba siada na środku z zawiązanymi oczami. Przed nią kładziemy klucze. Pozostałe osoby, wyznaczane bezgłośnie przez moderatora, próbują bezszelestnie podejść i odebrać klucze.
4. Żółwie
Uczestnicy startują na czworaka, na plecach umieszczamy im jednakowe przedmioty, mogą to być np. poduszki. Zadanie polega na jak najszybszym przemieszczeniu się w tej pozycji do mety, bez zrzucania obciążenia z pleców. Zabawa ryzykowna dla nylonowych rajstop 😉
5. Slalom z fantem
Ustawiamy tor do slalomu. Najlepiej sprawdzą się nietłukące przedmioty. Uczestnicy dostają do ręki łyżkę z umieszczonym w niej małym przedmiotem, np. piłeczką ping- pongową. Startują po kolei. Wujek z rwą może również spróbować swoich sił, ale wtedy kto inny mierzy czas. Zabawa polega na jak najszybszym przebyciu slalomu bez utraty piłeczki z łyżki.
6. Woda, ziemia, powietrze
Prosta zabawa, wymagająca prowadzącego. Uczestnicy stoją w rzędzie. Moderator wypowiada na zmianę słowa „woda”, „ziemia”, „powietrze”. Zadaniem uczestników jest odpowiednie ustawienie rąk do każdego słowa. „Woda” – ręce w dół. „Ziemia” – ręce wyciągnięte do przodu. „Powietrze” – ręce uniesione do góry. Kto popełni błąd – odpada. Ta zabawa to również pretekst do wykonania kilku ćwiczeń dla nadgarstków i ramion w ramach rozgrzewki.
7. Wiaderka
Tę prostą zabawę warto połączyć z grą nr 2, gdyż wymaga bosych stóp. Przygotowujemy kilka wiaderek/ pojemników średniej wielkości oraz rozmaite niewielkie przedmioty – po tyle samo przy każdym wiaderku . Uczestnicy siadają obok siebie. Kto pierwszy włoży stopami wszystkie przedmioty do środka, ten wygrywa.
Zainspirowani?:)
To tylko kilka z wielu ciekawych propozycji gier i zabaw w domowym zaciszu. Być może taka przyjemna, wesoła aktywność zachęci kogoś z rodziny do rozmowy na temat szkodliwości siedzącego trybu życia. Być może rozmowa ta zainspiruje do zmiany nawyków, do zainstalowania stojącego miejsca pracy, do spacerów.
Jeśli zauważycie taki potencjał, polećcie tej osobie książki Katy Bowman „Move Your DNA” oraz „Movement Matters.”. Książki dostępne są na naszej stronie: https://www.fizjopress.pl